Zdobycz z ostatniej wizyty w Księgarni Dedalus na Chmielnej (moje ulubione miejsce w Warszawie). Strasznie padało, więc musiałam się GDZIEŚ pilnie schować przed deszczem. ;-)
Książki naukowe: z serii "Wokół Literatury" wydawnictwa słowo/obraz terytoria (zawsze mile widzianego pod moją wielkopłytową strzechą) tomy 1 i 18 do kolekcji; {1| - Tomasz Swoboda: "To jeszcze nie koniec? Doświadczenie czasu w powieści o dekadentach", 2008, cena 14 zł, oraz {18| - Janusz Kryszak: "A po ziemi wychodźcy idą w obce kraje. O poezji i poetach Drugiej Emigracji", 2010, cena 9 zł. U Swobody m.in. o "Na wspak" Huysmansa i "Próchnie" Berenta w temporalnym kontekście zjawiska dekadencji (kontekst dla mojej pisaniny o Micińskim), a u profesora Kryszaka, specjalisty od Miedzywojnia, m.in. o Łobodowskim, który interesuje mnie jako Drugoawangardzista i kolega Czechowicza. Tego ostatniego dotyczy inny mój zakup: "Józefa Czechowicza teatr widziadeł i snów. Studium psychoanalityczne twórczości poetyckiej" autorstwa Kariny Bonowicz (Wydawnictwo Universitas, 2013, cena 11 zł) - ciekawe spojrzenie na nieliteracką stronę pisarstwa lubelskiego poety. Również Universitas wydał moją ostatnią zakupioną pozycję naukową - ""Konfesje samotnych" - w kręgu prozy spowiedniczej 1884-1914" Magdaleny Sadlik (2004, cena 9 zł) - tu sporo o "Nauczycielce" Micińskiego, toteż był to absolutny "must have".
Dedalusy lubię właśnie za dostęp do literatury naukowej, która często dominuje moje tamtejsze zakupy (często odkładam np. fantastykę na rzecz książek z kącika literaturoznawczego) - z pozycjami naukowymi jest bowiem jeden podstawowy problem: są niskonakładowe, i jeżeli nie kupię ich "tutaj i teraz", mogę już nie dostać ich wcale... Zatem każda moja Dedalusowa wizyta kończy się stosikiem naukowym, żalem za odłożonymi pozycjami nienaukowymi, i... wyliczoną gotówką starczającąTYLKO na bilet do domu. Dedalusy to ZUO :-) ale bardzo je kocham!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz